Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

poniedziałek, 16 maja 2011

malowała Lucy St.

Polny bukiet

W białym glinianym wazonie
 zachwyca bukiet kwiatów
najpiękniejszych - bo polskich
w porannej rosie zebranych

Roztaczają woń naszą
zapamiętaną z dzieciństwa
gdy z matką
na spacerze byłem za miastem

Wtedy zbierałem kwiaty
koniczyny - na wianki
łubinu -  do wazonu
i róży -   dla koleżanki

Bukiet
wypełniony wspomnieniami
pięknymi - z czasów młodości
szkoda że nietrwały
więdnie zbyt szybko
jak lata młodości
lata wspomnień

5 komentarzy:

  1. Każdy kwiat w tym bukiecie to inne wspomnienie. A jednak nie zwiędnie, zostanie w tym wierszu. I choć czas zatrze wspomnienia, wiersz pozostanie. Piękny, delikatny, pastelowy. Jesteś moim ulubionym poetą Leszku.

    OdpowiedzUsuń
  2. gliniany wazon,matka,koniczyna...wspomnienia...cudne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Haniu.... bukiet nie zwiędnie, jak i piękny wiersz Leszka nie zginie.... bo bukiet jest mojego wykonania.... zebrałam kwiaty z porannej rosy i namalowałam....miło mi, że się podoba...

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepraszam Lucy że nie podpisałem. Znalazłem go gdzieś, i wstawiłem. Przepraszam, teraz mi głupio.

    OdpowiedzUsuń
  5. PIĘKNE WIERSZE. POZDRAWIAM. ŻYCZĘ DALSZEJ OWOCNEJ PRACY TWÓRCZEJ.

    OdpowiedzUsuń

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.