Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

niedziela, 14 grudnia 2014

Wiersz dla Eli

( http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Anie%C5%BCne_Kot%C5%82y )
Wiersz dla Eli

dam ci kilka prezentów
osobiście dla ciebie wybiorę

masz  srebra  garstkę
roziskrzoną słońca diamentowym promieniem
gwiazdki utkane misternie szydełkiem  anielskim
wichry je zwiewają po graniach
w dolinach tworzą zaspy nieprzebyte
cały świat zakryty białym ornatem
przed mrozem smreki otula
od jego blasku  oczy mrużysz
przyjmij je gdyż są nietrwałe
ale przecież przepiękne

daję zaczarowany owoc kasztanowca 
 w mej kieszeni ukryty jeszcze jesienią
ubrany w brązowa kurtkę
 łatką białą na świat  zerka
w nim nowe życie zaklęte  
 olbrzym dorodny drzewo piękne
obdaruje cię uśmiechem
wspaniała ozdoba parku i ogrodu

dam tez gałązkę kosodrzewiny
zerwaną na grani o porze surowej i groźnej
w Karkonoszach na wierchu Szrenicy
nie boi się ni wichru ni mrozu
jak rycerz dzielna jak stal odporna
gałązkę przyjmij z uśmiechem - jak różę
bo w niej niesłychane piękno gór   zaklęte

Lech Kamiński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.