Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

środa, 6 kwietnia 2011

Góry ukochane

Śnieżne Kotły w Karkonoszach



Góry ukochane

Zatęskniłem
za górskim deszczem,
 zatęskniłem
 za mgłami  na graniach,
czasem
gdy  liczyły się tylko One,
wspaniałe.

Pamiętam
szczyty wykąpane słońcem
gdy w pocie i znoju
pędzony
nieujarzmionym pragnieniem,
ku wam wędrowałem.

Królu tych gór,
Karkonoszu wspaniały,
odpowiedz mi proszę,
czy dalej,
krzewy kosodrzewiny
zielenią  napęczniałe
 królują  na szlaku,
 czy złote widoki pasą  oczy
 szeroko szczęściem rozwarte.

Pamiętam ,
 górski strumyk
 jak swe  wody srebrzyste
 na kamieniach łamie,
gdyś je szumem poił.

Pamiętam
me stopy szlakiem zmęczone
jak  moczyłem je w tobie
dla błogiej ulgi i ochłody.

Góry moje, ścieżki zdeptane,
smreki wyniosłe, na zawsze ukochane,
 bólem osierocone,
wymalowane - wielką tęsknotą.

Kotły skaliste, pytam was z daleka,
 czy stawy dalej błyszczą swą boską poświatą,
 Trzy Świnki  na szczycie swawolą,
a szlaki - malują się  pełnią zachwytu?
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.