Jak
żyją motyle
mienię
się twoim przyjacielem
obowiązek
jest to wielki
współczuję
widzę
że powód jest nie byle jaki
chętnie
cię pani przytulę
do
serca mojego - mocno
jestem
przyjacielem nie byle jakim
gdy
trzeba - jestem z tobą zawsze
pozwól
potrzymam cię za rękę
łzy
z oczu powycieram chusteczką
poprowadzę
jak panienkę
na
ławeczkę w parku
tam
koło jaśminu
opowiem
jak żyją z sobą motyle
popatrz
jest jednak szczęście
przynajmniej
w ich świecie
Twój wiersz poeto to przesłanie prawdziwego przyjaciela.
OdpowiedzUsuńTak rozumiana przyjaźń zawsze będzie podporą dla drugiego człowieka. Dzięki.
Tak Leszku... jesteś Przyjacielem nie byle jakim... i Tobie chętnie podam rękę i pójdę na spacer do parku i posłucham opowieści, jak żyją motyle... Jesteś z nami zawsze i za to Cię cenimy i kochamy... I to jest właśnie SZCZĘŚCIE... Dziękuję za ten cudowny wiersz i pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuń