Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

sobota, 19 maja 2018

Róża w wazonie

Róża w wazonie

w niebieskim wazonie 
 wstawiła pani różę
 stoi wyprostowana dumna
upojona zapachem
herbaciana róża

drażni oczy kształtem i kolorem
ona najważniejsza 
liczy się tylko ona
 królowa uczuć i serc

ją darował mąż żonie
tak bez okazji 
z serca 

Lech Kamiński

piątek, 18 maja 2018

Na zew...

( Autor Simone D. )
Na zew...

Stawiam się na wezwanie lato
zew miłości moim znakiem
jest hasłem dnia 
odzewem gorące lato

Księżyc  użyczy poświaty
lecz po co kochankom ona 
wystarczy dotyk gorący
który bliskością parzy 

Na zew krwi i miłości

Lech Kamiński 

czwartek, 17 maja 2018

Czy to Ona...

https://www.pinterest.co.uk/pin/459085755739410117/)
Czy to Ona...

Czy zjawa
- osoba wydumana

Może anioł zstąpił z obłoków 
spojrzał
zakwitły czerwienią róże
toczą wokół uwodzicielski zapach

Czy ma ciało
- jak gdyby frunęła 
leciutko powabnie - niby w tańcu

Jest tutaj - znów jej nie ma 
jest wszędzie
w pokoju 
 głęboko we mnie 

Lech Kamiński

środa, 16 maja 2018

Świt po sześćdziesiątce

Świt po sześćdziesiątce

Świt słońcem za oknem budzi 
nogi ciężkie trudno unieść ręce
poranne śniadanie i namiastka kawy
takie niedzielne zwyczajne wstawanie

Komputer włączony zgrzytem dysku krzyczy
ekran pełen wiedzy z niechlujności wyrzutem
w ekran puka wirtualny przyjaciel
świat za oknem żelaznymi chmurami przeraza

Zwykły dzień jak po sześćdziesiątce
dzieci daleko żyją własnym życiem
sam na sam z żoną ciągle tą samą i młodą
za oknem lunęła chmura rzęsistym deszczem

Otwieram notatnik i chcę pisać wiersze
nic mądrego się nie rodzi w ociężałej głowie
przyjaciele zajęci swymi problemami
skończyła się na dworze ulewa deszczu

Idę do kuchni włączam ekspres z kawą
ulubiony kubeczek i łyżeczka cukru
z barku dobieram czekolady kostkę
świat się rozjaśnił - w głowie świeże myśli

Lech Kamiński 

wtorek, 15 maja 2018

Wiosna

Wiosna

senna zaspana
w bladych kolorach 
 wczesna wiosna
odsypia - lecz się zbudzi 
 kwieciem obsypie
śpiewem ptaków otuli
wymaluje zielenią

od niej zależy dostatek
wielkość plonów jesienią
 jej ulotna postać
nie lubi się z latem

Lech Kamiński

poniedziałek, 14 maja 2018

Miłość kobiety

Miłość kobiety

Ulotna niestety
kończy się szybko u kobiety
zawsze trzeba od nowa 
i musi być inaczej 

Ciągnie tak się latami 
już nie wystarczy kwiatek 
czy do łóżka śniadanie
wszystko to nic nie znaczy 

Lecz gdy spotka innego 
już jej nic nie jest potrzeba 
podnieca ją wszystko znowu 
bo z nim jest oczywiście inaczej 

Więc nie dziwcie się nasze panie 
że mamy coś tam na boku 
gdyż tam jesteśmy kochani 
i tak po prostu - za nic 

Lech Kamiński
( Zabrania się strzelać do poety)

niedziela, 13 maja 2018

Kotek trzpiotek

Kotek trzpiotek

Pani Ania miała kotka
o zmroku go wypuszczała
ze swego domku malutkiego
wprost do lasu okrutnego

Kotek miewał swe wychodne 
o nóżki ocierał się miło
na łowy myszek poszedł sobie 
by o świtaniu raźno powrócić 

Wypuszczajcie miłe panie 
swego kotka zawsze nocą
gdzieś tam komuś się połasi
lecz nim słonko rankiem wstanie
na progu waszego domu
 zawsze skruszony stanie

Miło o mleczko poprosi łapką 
jak zwykle na kanapie się rozgości
ranną gazetę przed sobą rozwinie
i popłynie do was przemiłe panie 
kotka cudowne chrapanie

Lech Kamiński