Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

wtorek, 5 lutego 2019

Słowa


 Słowa
 
bezwładnie rzucone na wiatr
poobijane o mury niezrozumiane
ogołocone nienawiścią
wyniesione na szczyt arogancji
 
słowa
delikatne promykiem słonecznym
masujące duszę płochliwą
w pełni uroku spojrzenia
piękne jak twoje oczy
- moja dziewczyno
 
gdy w tęsknocie przeminą
świat przeszyje pustka
przebita nieogarniętym smutkiem
 
Lech Kamiński


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.