Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

środa, 28 czerwca 2017

Jak motyle

Jak motyle 

spotykamy się  w marzeniach
królowie  chwili 
jednego westchnienia 
 iluzji delikatności i niewinności

Lech Kamiński 
(dedykuje Iwonce Dudzinskiej)

…...........
W nieznane

jak liść chłostany deszczem
wyzłocony jesiennym chłodem
porwany wiatrem w nieznane

czy powrócę

Lech Kamińskiego
(dedykuję Janinie Próchniewskiej )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.