Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

czwartek, 20 października 2016

Słowa

Słowa

Gorące wstydem
rumieńcem barwiły oblicze dziewczyny
kamieniem milowym zapadały w duszę
nogi zaś drewnem wrosły
odmówiły posłuszeństwa 

Nie ma już siły opierać się dłużej
szuka na ślepo jego ust gorących
 które szepczą słowa zaklęte
głęboko wprost do serca

Oczarowały niewinną istotę

Lech Kamiński 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.