Dzień
Ociężały
sobą
skąpany
zimnem
ozdobiony
deszczem
przepełniony
wilgocią
Dzień
gdzie słońce
wstydliwie z
chmurami się droczy
zimnem
przegrany
drwiny z lata
Dzień
pełen
złych myśli
nadmiernie
ponurych
wypełniony
pragnieniem ciepła
Dzień
niepotrzebny
nikomu
w nim nic się
zdarzy nie może
zmęczeniem
zamknięty
Nie chciany i
nie kochany
Fajnie fajnie fajnie :D pozdrawiam
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie tez wiersze :) www.madchrupek.blogspot.com
Zawsze przygnębiają mnie takie pochmurne i ponure dni. Wprawiają mnie w kiepski nastrój. Są takie dni w tygodniu, gdy nic mi się nie udaje, a myśli moje są szare... Staram się więc przegonić te złe myśli i z uśmiechem przywitać kolejny dzień. Dziękuję Leszku i życzę Tobie samych tylko słonecznych dni.
OdpowiedzUsuń