Wróć
wyślę za tobą płacz słowika
będę cię szukał księżycem
wśród gwiazd
napiszę list
na skrzydłach motyla
malutkim druczkiem
zapachem dusz.
więc proszę cię moja kochana
przybądź do mnie na płatkach róż
niech znów cię do siebie przytulę
jak wtedy
napiszę list
na skrzydłach motyla
malutkim druczkiem
zapachem dusz.
więc proszę cię moja kochana
przybądź do mnie na płatkach róż
niech znów cię do siebie przytulę
jak wtedy
pamiętasz tamten czas
Piękny wiersz Leszku. Inaczej powiedzieć się nie da.To piękno metafor powoduje, że zauroczy wiersz każdego.
OdpowiedzUsuńMnie zauroczył...
Nie mogę bez Ciebie żyć... Wróć do mnie z pomocą lub bez pomocy słowika,czy też motylka... Wróć zwyczajnie - na płatkach róż, które tak kochasz. Chcę Cię przytulić, jak dawniej to bywało... Dziękuję Leszku za kolejne wzruszenia i cudowny wiersz.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny wiersz!
OdpowiedzUsuńKapelusze z głów!
Dzięki miłe Panie za tyle miłych snów
OdpowiedzUsuńCodowne kochanie....:))) Anna N-S
OdpowiedzUsuńSzczęsliwy ten Leszku, kto ma taką, którą tak przywołuje ii ona zapewne też.... ( a wróciła?)
OdpowiedzUsuńNie Iwonko, to dumna kobieta i z zasadami. Dzięki Wam
OdpowiedzUsuń