Dla M.
Na ustach,
uśmiech wymaluję Ci złoty
a w oczach,
zapalę ogniki gwiazd,
włosy Ci potargam
lśniącym jedwabiem
w uszy wplotę
kolczyków tęczę złotą.
Posadzę Cię
na tronie westchnień zakochanych,
przyniosę na złotej tacy Ci kawę
zaparzoną
w świetle księżyca,
z poświatą gwiazd
Dołożę
polny kwiatek
stokrotkę białą z zapachem łąk,
otuloną drobną koroną płatków
specjalnie dla Ciebie.
Proszę weź
Na ustach,
uśmiech wymaluję Ci złoty
a w oczach,
zapalę ogniki gwiazd,
włosy Ci potargam
lśniącym jedwabiem
w uszy wplotę
kolczyków tęczę złotą.
Posadzę Cię
na tronie westchnień zakochanych,
przyniosę na złotej tacy Ci kawę
zaparzoną
w świetle księżyca,
z poświatą gwiazd
Dołożę
polny kwiatek
stokrotkę białą z zapachem łąk,
otuloną drobną koroną płatków
specjalnie dla Ciebie.
Proszę weź
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.