Łabędź i mewy
Nad wybrzeżem morskim
gdzie plaża z falą odwieczną toczy wojnę
łabędź że swą dumą pod pachą
wśród mew drobnicy kroczy
Głowę trzyma wysoko
by bractwo czuło szacunek
wiedziało - że o niego tu chodzi
on tu przecież najważniejszy...
Mewy obsiadły go wokół paciorkowato
czekają z nim na łaskę człowieka
na kawałek chleba
by go łabędziom podbierać
Mewy białe fregaty
w powietrzu zwinne i szybkie
nie boją się fali wiatru czy sztormu
w najgorszą pogodę morzu wierne
jak by przysięgały
My tu na zawsze
Lech Kamiński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.