( Stacja w Wodzisławiu Śl. podobna jest w Koszalinie )
Mój los
( wiersz z grupy "Wierszy Szpitalnych ")
zaciskam zęby i piszę
wiersze
o tym że ból jest
kolorowy
a igła ma kolec róży
że czas jest długi jak
rzeka
gdy płynie spokojnie ku
morzu
lecz czasem trzeba iść
do Boga
zapukać do odrzwi jego w
niebiosach
św. Piotr mrugnie w
okienku
wracaj powie – jeszcze
nie pora
Spuszczę nos na kwintę
wrócę tam gdzie śpiewają
skowronki
a maciejka pachnie pod
oknem
do żony która potrafi
czekać wiernie
miasta które wita mnie
kwieciem
znów zaciskam zęby i
piszę wiersze
że ból jest kolorowy
a igła … ma kolec róży
Lech Kamiński
Piszesz poeto, piszesz i wzruszasz, poruszasz wszystkie zakamarki wrażliwości , nie pozwalasz na obojętność.
OdpowiedzUsuń