( z internetu )
Gdzie
jesteście
Serce
rozdarte tęsknotą bólem nie do zaleczenia
szczytem wysokim wstydzącym się w chmurach
jeziorem kamiennym mocno niebieskookim
lasem świerkowym pachnącym żywicą
bukami chlubiącymi się szelestem zeschłych liści
kosodrzewiny krzakiem w sobie niezwykłym
Pamiętam mgły zaczarowane
gdy maszerowało się w deszczu
wichry które wzbraniały oddechu
herbatki w schroniskach jak ambrozja smaczne
zmęczenie - było zachwytem
Grzbiety słońcem skąpane
ścieżki kamienne com je zdeptał
niepotrzebnym już plecakiem
butami całkiem zdartymi na szlakuporzuconymi gdzieś w koszu
szczytem wysokim wstydzącym się w chmurach
jeziorem kamiennym mocno niebieskookim
lasem świerkowym pachnącym żywicą
bukami chlubiącymi się szelestem zeschłych liści
kosodrzewiny krzakiem w sobie niezwykłym
Pamiętam mgły zaczarowane
gdy maszerowało się w deszczu
wichry które wzbraniały oddechu
herbatki w schroniskach jak ambrozja smaczne
zmęczenie - było zachwytem
Grzbiety słońcem skąpane
ścieżki kamienne com je zdeptał
niepotrzebnym już plecakiem
butami całkiem zdartymi na szlakuporzuconymi gdzieś w koszu
- na zawsze
Przyjaciele z tego samego szlaku
gdzie jesteście
Miłości, tęsknoty i bólu za czymś co piękne, nie da się wyleczyć... Twoje uczucie do gór jest nie do zdarcia. Przepiękne wspomnienia górskich wędrówek, zapach lasu świerkowego, szelest zeschłych liści bukowych, kosodrzewina, mgły zaczarowane, ścieżki kamienne, budzą zachwyt. Dziękuję Poeto za cudowny i wzruszający wiersz. Widać, że kochasz góry całym sercem i duszą.
OdpowiedzUsuń