Gdy
Gdy zobaczę dziewczynę
miłą,
w wieku jakieś dzieścia
wyprężę szyję
schowam kochany brzuszek
i soczysty tyłeczek
oko błyskiem zaświeci
podziwiajcie mnie poeci
krokiem prężnym
jak kiedyś
podejdę i się ukłonie
zagadam do niej
wierszem
na kolację zaproszę
Lecz
w kieszeni poety dwa grosze
z renty ostatniej
więc
Po co zmagać się
po co pierś i brzuszek
….........................
Do żony wrócić muszę
Gdy zobaczę dziewczynę
miłą,
w wieku jakieś dzieścia
wyprężę szyję
schowam kochany brzuszek
i soczysty tyłeczek
oko błyskiem zaświeci
podziwiajcie mnie poeci
krokiem prężnym
jak kiedyś
podejdę i się ukłonie
zagadam do niej
wierszem
na kolację zaproszę
Lecz
w kieszeni poety dwa grosze
z renty ostatniej
więc
Po co zmagać się
po co pierś i brzuszek
….........................
Do żony wrócić muszę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.