Dla B.
Będę cię kochał rankiem,
tak samo wieczorem,
cały dzień będę.
I gdy krzątasz się po kuchni,
Tocząc codzienną walkę z obiadem.
Gdy kawa pachnie
i trzeba wyrzucić śmieci.
Gdy błysk w twym oku
jak przynoszę ci kwiaty.
Najbardziej,
po całym dniu pracy,
gdy siadasz w fotelu
razem ze swym zmęczeniem.
Lubię
gdy książkę czytasz,
i gdy martwisz się o dzieci.
Gdy z wnuczką robisz wycinanki
i pomagasz jej w szyciu.
Lubię cię zawsze,
twój widok jest mi drogi.
Najbardziej Cię lubię
gdy twarz tulisz,
do kwiatów frezji i knowali .
Pełen ciepła i czułego spokoju wiersz. Bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuń