Ona
Czy Ona to zjawa,
osoba wydumana?
Może sam anioł
zstąpił z obłoków
Spojrzał,
zakwitły czerwone róże
Swój uwodzicielski zapach
wokół toczą
Czy Ona ma ciało,
bo jak by frunęła
Leciutko,
powabnie,
jak w tańcu.
Jest tutaj
znów jej nie ma.
Jest wszędzie,
w pokoju ..
I we mnie!
Cudne to marzenie w Twoim wierszu Leszku. Tak marzyć może poeta, albo zakochany...?
OdpowiedzUsuńPiękny wiersz.