Miałem piękny sen
był wczoraj i będzie jutro
kolorowy jak wiersz
zapachem łąki rozkwitła wiosna
i byłaś ty
w porannej mgle rozpromieniona
widziałem twoje włosy
targane wiatrem
jasne jak len
poprzetykane kwiatami wiosny
twoja sukienka w wielkich makach
miłośnie szarpał wiatr
pięknu jej nie mógł się nadziwić
wokół roześmiany świat
bawią się motyle na łące
zorzą z twego ciała bije blask
trawy dywanem się ścieliły
wszyscy oddawali ci cześć
ptaki kwiaty i motyle
drzewa kłaniały się w pas
leżałem nagi u twych stóp
powiedziałaś - mój miły
Lech Kamiński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.