Kawa
żegnam ze smutkiem się porankiem
z ciepłem sennym nocy
pod powieką zjaw ostatki
tylko ty kawo - o boska
do życia mnie przywrócisz
napoju zaczarowany
zapachem niebiańskim przepełniony
promieniujący życia chęcią
kocham twój czarny kolor
z połyskiem lekko stalowym
z naturalną pianką oczywiście
tak - pianka koniecznie
taką pić zechcę
taką lubię
Lech Kamiński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.