Dumna miłość
Ten maj z bzami był ułudą
już dawno mi nie pachną
cóż - czas jest panem srogim
nieubłagane jego wyroki
Miałem szansę dawno
bardzo dawno
Wenus piękna pani
lecz niesprawiedliwa
młodzieńca obdarzyła
miłością wielką
lecz poskąpiła mu słów języka
Płonęła duma w obojgu młodych
nie pozwoliliśmy do głosu dojść miłości
bogini życie nam zniszczyła
Ja z inną - Ty z innym
Bez miłości
Lech Kamiński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.