Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

poniedziałek, 15 lipca 2019

Adaś w ogrodzie

Adaś w ogrodzie

Adaś z dziadkiem w ogrodzie bawili
dziadek na swym leżaku leżał 
Adaś buszował wśród kwiatów
lata odurzony zapachem

Słoneczko świeciło pięknie
kwiaty cieszyło kolorem 
dziadkowi się świetnie drzemało
Adaś wytrzeszczał na wszystko oczy

Tyle tu barw i zapachów
babcia kwiatów wiele zasadziła
ale ktoś je musi zapylać
przyroda zleciła to trzmielowi

Trzmiel jak ma to w zwyczaju
lata z kwiatka na kwiatek
nektarem każdy go kusi
smaruje mu pyłkiem nóżki 

Antoś zobaczył trzmiela ogromnego
większego od największej muchy
zaraz w wielki płacz uderzył
okropnie wielka jest ta niby mucha

Wszyscy na nogi stanęli
od Adasiowego  głośnego krzyku
trzmiel się najwięcej wystraszył
odfrunął tam - gdzie piękniejsze kwiaty

Taka spotkała Adasia przygoda
nasuwa nam morał taki
nie zawsze duże jest groźne
bój się komara małego

Lech Kamiński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.