( http://web.stanford.edu/group/storytelling/cgi-bin/joomla/index.php/shows/season-2/107-episode-204.html )
Przekleństwo ( wiersz z kolekcji szpitalnych)
Los przeklęty życie w łańcuchach
z wyrokiem surowym przez bogów wyklęty
na karę okrutną wzorem Prometeusza
Białe menady krew toczą
rękę szarpią zębami
godzinami się pastwią
piją życie – lecz i dają
dopóki nie osłabnę
nie okrzepnie reszta sił
wtedy odejdą
Wrócą znowu...
wygłodzone pić krew
Lech Kamiński
Los przeklęty życie w łańcuchach
z wyrokiem surowym przez bogów wyklęty
na karę okrutną wzorem Prometeusza
Białe menady krew toczą
rękę szarpią zębami
godzinami się pastwią
piją życie – lecz i dają
dopóki nie osłabnę
nie okrzepnie reszta sił
wtedy odejdą
Wrócą znowu...
wygłodzone pić krew
Lech Kamiński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.