Obraz Twój
Dziś ciebie namaluję
jak idziesz dumnie pośród łąk
I słońce domaluję
by ogrzało zmoczone rosą
zimno twych nóg
Na łące kwiaty wymaluję
by dywanem tuliły ci się do stóp
Długie włosy ci wymaluję
by mógł je rozwiewać i głaskać wiatr
I sukienkę zwiewną
w kwiaty ci wymaluję
byś się nie różniła od łąk
Na końcu uśmiech ci wymaluje
niewinny - jaki tylko dziecko może mieć
Tego obrazu ci nie podaruje
gdyż chce cię zawsze przy sobie mieć
Lech Kamiński
Dziś ciebie namaluję
jak idziesz dumnie pośród łąk
I słońce domaluję
by ogrzało zmoczone rosą
zimno twych nóg
Na łące kwiaty wymaluję
by dywanem tuliły ci się do stóp
Długie włosy ci wymaluję
by mógł je rozwiewać i głaskać wiatr
I sukienkę zwiewną
w kwiaty ci wymaluję
byś się nie różniła od łąk
Na końcu uśmiech ci wymaluje
niewinny - jaki tylko dziecko może mieć
Tego obrazu ci nie podaruje
gdyż chce cię zawsze przy sobie mieć
Lech Kamiński
I to właśnie jest Poeta- maluje słowami delikatnie, jak malarz akwarelą...
OdpowiedzUsuńDzięki Leszku za ten portret.