( z internetu )
Morski wiatr
Nad morzem się wzbudził
bawił się igraszką fal
na ich grzbiecie dopłynął do brzegu
morze porzucił na plaży przysiadł
Najpierw - zbadał okolice
miasto spodobało mu się
można tam pozamiatać ulice
kurzem w okna rzucić
na złość pań
Albo zatańczyć sobie oberka
z drzewami które mają ze sto lat
kapelusze pozrywać mężczyznom
kobietom spódnice podwiewać – właśnie tak
Drzewa tańczą ociężale
gałęzie fruwają tam i tu
konary skrzypią wiatr huczy
diabelski taniec niechaj trwa
Nieważne że konary się łamią
w obrocie gdy tańczy wiatr
szpaler drzew kłania się nisko
do samej ziemi jak pas de chat
Gra huczna muzyka
wiatr wieje na sto trąb
gałęzie lecą łamią się
wiatr przeraźliwie woła
dzisiaj mój bal
Gdy skończy się wiatru muzyka
drzewa odetchną pójdą spać
wiatr wróci nad swój brzeg morza
by dalej berka z falami grać
Lech Kamiński
Nad morzem się wzbudził
bawił się igraszką fal
na ich grzbiecie dopłynął do brzegu
morze porzucił na plaży przysiadł
Najpierw - zbadał okolice
miasto spodobało mu się
można tam pozamiatać ulice
kurzem w okna rzucić
na złość pań
Albo zatańczyć sobie oberka
z drzewami które mają ze sto lat
kapelusze pozrywać mężczyznom
kobietom spódnice podwiewać – właśnie tak
Drzewa tańczą ociężale
gałęzie fruwają tam i tu
konary skrzypią wiatr huczy
diabelski taniec niechaj trwa
Nieważne że konary się łamią
w obrocie gdy tańczy wiatr
szpaler drzew kłania się nisko
do samej ziemi jak pas de chat
Gra huczna muzyka
wiatr wieje na sto trąb
gałęzie lecą łamią się
wiatr przeraźliwie woła
dzisiaj mój bal
Gdy skończy się wiatru muzyka
drzewa odetchną pójdą spać
wiatr wróci nad swój brzeg morza
by dalej berka z falami grać
Lech Kamiński
Wiatr- psotnik, i z falami poigra, i ludziom popsoci...Ruch, dźwięk, dotyk...
OdpowiedzUsuńPiękny wiersz Poeto.