( z internetu )
Nie płacz
Zbiorę z twej twarzy każdą z łez
staranie oprawię w złoto
ukryje w piersi gdzie moja krew
Gdy już wszystkie wyzbieram dokładnie
pozamykam w księdze dusz
zamknę na kłódkę zaplombuję sercem
będę strzegł - mój największy skarb
Do snu pod poduszkę będę kładł
w niedzielę otworzę
przeczyszczę z kurzu zapomnienia
by z nich bił zawsze świeży blask
Niech blask pamięci jest wciąż żywy
Zbiorę z twej twarzy każdą z łez
staranie oprawię w złoto
ukryje w piersi gdzie moja krew
Gdy już wszystkie wyzbieram dokładnie
pozamykam w księdze dusz
zamknę na kłódkę zaplombuję sercem
będę strzegł - mój największy skarb
Do snu pod poduszkę będę kładł
w niedzielę otworzę
przeczyszczę z kurzu zapomnienia
by z nich bił zawsze świeży blask
Niech blask pamięci jest wciąż żywy
Przy poecie i płacz bywa piękny. Dla takiego wiersza warto ronić łzy.
OdpowiedzUsuńCały wiersz jest cudną metaforą- łzy zamknięte w sercu...