Na dobranoc..
Dzień się kończy zasłoną
utkaną
z najpięknie
tych
które księżyc wiodą
ze sobą
- na nocny bal
To nic
że czasem chmury
zasłonią nasz piękny świat
My tańczyć będziemy
z sobą
na szlaku - srebrnych gwiazd
Księżyc
utka podłogę
ze swej poświaty,
na ten czas
a my
zapatrzeni sobą
śnić będziemy
wśród gwiazd
Leszek K.
Zaskoczyłaś mnie Haniu miło, dzięki
OdpowiedzUsuńTo jeden z piękniejszych Twoich wierszy. Niezwykłego uroku tej swoistej "dobranocce" dodają gwiazdy, blask księżyca, taniec wspólny na szlaku srebrnych gwiazd... Taniec- marzenie...
OdpowiedzUsuńNo i co może być piękniejszego?