Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

sobota, 24 września 2011

Pieśń o Koszalinie


Pieśń o Koszalinie

Miasto zielenią wysłane
otulone pachnącym lasem
wiatrem z morzem powiązane

Ułożyło się jak do snu
u wezgłowia góry
historią wypełnionej
Chełmską nazwaną

Gdzie kiedyś palono ognie
święte,ostrzegające żeglarzy
przez nich wypatrywane z nadzieją
i tęsknotą

I gród słowiański
z natury i soli tej ziemi stworzony
handlem morskim zajęty
strzegący świętości swej góry

Nie oparł się napływu germańskość
ono zapanowało nad miastem
słowiańskość - jako to gorsze
wyparto całkiem z niego

Teraz ponownie przez Polaków rządzone
rozrasta się jak na drożdżach
osiedla pełne kolorów i zieleni
przecięte wstęgą rzeki niebieskiej

Miasto - młodzieży się uczącej
wielu szkół i uczelni
centr handlowych i kultury

Jak ratunku
rozpaczliwie sięga ku morzu

Leszek. K

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.