Jesień
po parku spaceruje jesień
wystrojona w złoto i brąz
kobierzec liści rozłożyła pod stopy
z szelestem kroku – miły śpiew
w ręku ma kostur koślawy
a przed nią grzybów las
maluje drzewa na kolor złoty
iglaków nie lubi, kłujące są
ptaki kluczami płyną po niebie
odlatują z rodzinnych stron
nieliczne zostaną, wierne ziemi
liczą na serca dobre ludzi
na pokarm z ich łaskawych rąk
nastał czas deszczów i mgieł burych
rosa w trawie błyska diamentem
na pajęczynach łez czarowne korale
delikatnie w powietrzu płynie
babiego lata senna nić
chodź ze mną kochanie, proszę
na niebie srebrne setki gwiazd
jedną dla ciebie zrzucę
ta spadająca, twoją jest
po parku spaceruje jesień
wystrojona w złoto i brąz
kobierzec liści rozłożyła pod stopy
z szelestem kroku – miły śpiew
w ręku ma kostur koślawy
a przed nią grzybów las
maluje drzewa na kolor złoty
iglaków nie lubi, kłujące są
ptaki kluczami płyną po niebie
odlatują z rodzinnych stron
nieliczne zostaną, wierne ziemi
liczą na serca dobre ludzi
na pokarm z ich łaskawych rąk
nastał czas deszczów i mgieł burych
rosa w trawie błyska diamentem
na pajęczynach łez czarowne korale
delikatnie w powietrzu płynie
babiego lata senna nić
chodź ze mną kochanie, proszę
na niebie srebrne setki gwiazd
jedną dla ciebie zrzucę
ta spadająca, twoją jest
Środki stylistyczne nadały treści wiersza
OdpowiedzUsuńniezwykłości.Spersonifikowana JESIEŃ "wystąpiła"
w całej swej krasie - "wystroiła się w złoto
i brąz". "Namalowała" drzewa "kolorem złota".
Jest jednak także kapryśna - zsyła nam deszcz
i "mgły bure"...
Piękny obrazowy i nastrojowy wiersz.
Pozdrawiam "złotem i brązem"jesieni
oraz "rosy diamentem" - A...
Cudny spacer po jesiennym parku. Szczególnie urokliwe to wspólne wpatrywanie się w rozgwieżdżone niebo...
OdpowiedzUsuńKochane jesteście moje Panie, bardzo mi miło
OdpowiedzUsuń