Poczułem
Dziś
sam Pan Bóg
dotknął palcem
kolegę
zatrzęsło moją duszą
jak to byłbym ja
Wezwanie dostał
ten którego doświadczył los
żył nadzieją
gdyż szczęście - było blisko
Zazdrościłem mu
wspaniałych dni
postawy
finansowo stał dobrze
nie liczył się z groszem
Dziś
sam Pan Bóg
dotknął palcem
kolegę
zatrzęsło moją duszą
jak to byłbym ja
Wezwanie dostał
ten którego doświadczył los
żył nadzieją
gdyż szczęście - było blisko
Zazdrościłem mu
wspaniałych dni
postawy
finansowo stał dobrze
nie liczył się z groszem
Cóż z tego
wezwał go Pan
U mnie
tysiąc pięćset * na zegarze
dobrze
U mnie
tysiąc pięćset * na zegarze
dobrze
złośliwym być
z tą „Panią”
z tą „Panią”
za pan brat
Bachusowi oddać cześć
tańczyć
obłęd w oczach
Bachusowi oddać cześć
tańczyć
obłęd w oczach
szał
I żyć
Oddaję tobie
bracie cześć
tym razem ty
niech trwa szalony taniec
I żyć
Oddaję tobie
bracie cześć
tym razem ty
niech trwa szalony taniec
Dzisiaj ty
jutro - może ja
nie myśleć - żyć
Leszek K.
* nr kolejnej dializy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.