Maj
Ten maj z bzami
jest ułudą
bzy
już dawno nie pachną
cóż
czas jest panem srogim
nieubłagane jego wyroki
Miałem szansę dawno
za dawno
Wenus to pani ślepa
obdarzyła chłopca wielką miłością
a poskąpiła
dać mu języka
W obojgu nas
płonęła duma
nie daliśmy do głosu dojść miłości
życie nam Bogini zniszczyła
Ja z inną
Ty z innym
….......................
Bez miłości
Ten maj z bzami
jest ułudą
bzy
już dawno nie pachną
cóż
czas jest panem srogim
nieubłagane jego wyroki
Miałem szansę dawno
za dawno
Wenus to pani ślepa
obdarzyła chłopca wielką miłością
a poskąpiła
dać mu języka
W obojgu nas
płonęła duma
nie daliśmy do głosu dojść miłości
życie nam Bogini zniszczyła
Ja z inną
Ty z innym
….......................
Bez miłości
Piękny, taki prawdziwy..
OdpowiedzUsuńZapraszam również do mnie, na początku mojej przygody z wierszami:)
http://minutestohappiness.blogspot.com/