Przypowieść o piwie
(rymowanka)
Kto piwa nie pije
w przykrej niewiedzy żyje
nie zna smaku boskiego
płynu jak bursztyn znamienitego
Więc wszyscy Polacy
zbierzmy się po pracy
szykujmy wielgachne sakwy
i do sklepu sznurem
po napój ulubiony
Później razem na trawie
przy wesołej zabawie
opróżnijmy flasze
Panie upieką kołacze
i będziemy się bawili
piwo kuflami pili
aż w głowie zamroczy
i opróżnimy flasze
Skończy się zabawa
pora do domu pójść wypada
gdzie czeka zona
na nas okropnie wkurzona
Lecz ja ją ułagodzę
bukiet róż czerwonych
z trawnika zerwę
i z biedną miną
na kolanach wręczę
Lech Kamiński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.