Czarne oczy
Spotkałem przypadkiem
przechodząc zwyczajnie jak zwykle
na korytarzu gdzie zastałem
czarne oczy zaczarowane
Wzrok przenikające duszę
zniewalający ciało
pytający kim jesteś
kim naprawdę
oczarowane czarne oczy
nieugięte niepokonane
Oczy mówiące prawdę
z duszą w pełni w nich ukrytą
zmuszające do prawdy
silne i nieujarzmione
Oczy piękne i pytające
czy się odważę
na boskie chwile we dwoje
na chwile uniesień
czy zdolny jestem
Lech Kamiński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.