Jeden z pierwszych wierszy
("Na dzień dziecka")
Dorośli - Mali
("Na dzień dziecka")
Dorośli - Mali
bawili się we dwoje
w dorosłych - w życie
jakie widzieli jakie znali
w dorosłych - w życie
jakie widzieli jakie znali
kocyk na trawie rozłożyli
nie kocyk dom prawdziwy
ona dziecko - kobieta
on mężczyzna - dziecko
dorośli z przedszkola
do szkoły za wcześnie
nie kocyk dom prawdziwy
ona dziecko - kobieta
on mężczyzna - dziecko
dorośli z przedszkola
do szkoły za wcześnie
bawili się w rodzinę
jaką widzieli i znali
zapamiętali głęboko
dwie różne
takie same
jaką widzieli i znali
zapamiętali głęboko
dwie różne
takie same
ona gotuje obiad
z trawki kapusta
kamienia ziemniak
kwiatem mlecza ozdabia
z trawki kapusta
kamienia ziemniak
kwiatem mlecza ozdabia
on wraca z pracy
zatacza się
od lewa do prawa
od prawej do lewej
z odpoczynkiem na ziemi
tak widział i zapamiętał
jak ojciec
zatacza się
od lewa do prawa
od prawej do lewej
z odpoczynkiem na ziemi
tak widział i zapamiętał
jak ojciec
ona potulna skulona słucha
jak ona - matka
krzyku nienawiści władzy
krzyku - który się domaga
jak ona - matka
krzyku nienawiści władzy
krzyku - który się domaga
tak bawią się dzieci
nasze - niczyje
duże a przecież małe
nasze - niczyje
duże a przecież małe
Lech Kamiński
Dla mojej przyjaciółki zabaw dziecinnych Steni!
Dla mojej przyjaciółki zabaw dziecinnych Steni!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.