Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

niedziela, 10 lutego 2019

Przygoda Adasia z dziadkiem

Przygoda Adasia z dziadkiem

Adaś z dziadkiem w ogrodzie bawił
dziadek na swym leżaku leżał
Adaś buszował wśród kwiatów
odurzony zapachami lata

Słonko pięknie świeciło
kwiaty kolorem bawiły oczy
dziadkowi świetnie się drzemało
Adaś na wszystko wytrzeszczał oczy

Tyle tu barw i zapachów
babcia wiele ich nasadziła
ale ktoś musiał zapylać kwiaty
przyroda to trzmielowi zleciła

Trzmiel - jak ma w zwyczaju
lata sobie z kwiatka na kwiatek
nektar każdego go nęci
pyłkiem  swoje nóżki smaruje

Antoś trzmiela zobaczył
większego od największej muchy
zaraz w wielki płacz uderzył
bał się okropna tej wielkiej muchy

Wszyscy na nogi zerwali się
od przeraźliwego krzyku Adasiowego
trzmiel się najwięcej wystraszył
odfrunął - gdzie piękniejsze kwiaty

Przygoda Antosia nasuwa morał taki
nie zawsze duże jest groźne

Bój się komara  malutkiego

Lech Kamiński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.