Aktorka
( dla Mai Wolskiej )
Stanęła na scenie
oddech wstrzymała
ręce podniosła do góry
sala ciszą zamarła
lot muchy zabrzmiałby burzą
oczy w ciemności szklane
wpatrzone w nią i nieruchome
Poruszyła się powoli
nagle wykrzyczała słów kilka
z grymasem twarzy
który mówił - krzyczał
Przysiadła
chwila ciszy
która wyzwala napięcie
opanowała sobą widownię
ona śledzi każdy jej ruch
każde słowo płynące z ust
a były mocne i wymowne
Ruch i słowo
słowo i ruch
ich garstka wraz z mimiką
Jedna scena aktorki
Lech Kamiński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.