Jak motyle
Sami we wszechświecie
tyś motylem w moim ogrodzie
Oddech gorący
oczy zamglone otwarte szeroko
włosy złotem rozwiane
wszędzie w ustach w oczach
Fatałaszki kobiece rozrzucone
drwią z męskości pokoju
Niecierpliwe pocałunki zachłanne
szum krwi odbiera rozum
Tylko ty
w oddaniu zapomnieniu namiętności
spleceni razem węzłem miłości
na zew kosmosu trwania i przetrwania
nakazu spełnienia
Jak motyle - jak motyle
Lech Kamiński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.