Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

wtorek, 9 maja 2017

Serce matki

Serce matki

Mówiłeś synku że idziesz do szkoły
nie doszedłeś - gdyż dzień był pochmurny
samoloty spod chmur wyły syrenami
z czarnymi krzyżami – tak jak było kiedyś

Ubrali cię synku w mundur ciut za duży
a karabin przecież tak plecy uciska 
jak dasz sobie radę poowijać łydki
cóż tam mój kochany beze mnie zrobisz

Wysłali cię synku na stalowe potwory
pierś nastawiałeś na kule z automatu
dobrze że jesień była ciepła tego roku
przykro było w szyku do niewoli wędrować

Dzięki ci synku za te słowa krótkie
które wykaligrafowałeś mi na kartce papieru
lecz  dawno nie było od ciebie żądnej wieści
pęka serce matki z okropnego bólu

Lech Kamiński  

3 komentarze:

  1. Bardzo mi miło Pani Aniu, zapraszam częściej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. W mundur ciut za duzy - podobno slynny poeta Lechon, gdy go juz ubrano w mundur i helm w 1920 roku, mial wygladac przezabawnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Każdy młody żołnierz ubrany w mundur wygląda zabawnie. Dopiero z czasem dopasuje postawę i mundur. Dzięki za komentarz :)

    OdpowiedzUsuń

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.