Cisza
otuliłem się ciszą
malowaną szmerem liści w ogrodzie
drzemką w kokonie samotności
wytchnieniem od hałasu i wrzasku miasta
otuliła mnie cisza
na szlaku górskim kroków rytmem
kwiatów ogrodowych zapachem
pluskiem fal nad brzegiem morza
otuliła ciszą
wśród blasku gwiazd niezbadanych
gdzieś po małżeńskich srebrnych godach
otuliła ciszą
miło pomilczeć z tobą
Lech Kamiński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.