Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

czwartek, 29 grudnia 2016

Drozd


Drozd

Maleńka główka z gniazdka
on mnie podglądał
nie ja jego
on rozumiał sens i cel życia
to on usiłował mnie nauczyć
ja zarozumiały gruboskórny
nie chciałem słuchać

Rozwalony w fotelu 
zarozumiały
ważny swą wysokością
siłą
że pozwalam mu żyć
istnieć

On rozumiał tajemnicę
w swej odwadze wspaniały
podszedł do nóg
z grabkami walczył
o robaka - dla dzieci

Małe odważne ptasie serce
...matki

Lech Kamiński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.