Przytul się proszę
Chłodny ranek w ogrodzie
kwiaty łapczywie piją rosę
drzewa nie dają cienia
bezlistna wiosna przecież
Przytul się proszę
bo dziwią się ptaki
drozd nam śpiewa miłośnie
kos przestał grzebać pod krzakiem
nawet wróbli gromada o miłości gada
Przytul się bo wiosna
kochają się ludzie ptaki i zwierzęta
nawet drzewo się kocha
obsypane kwieciem niby panna młoda
kusi pszczółkę zapachem
w uniesieniu miłosnym
Trzeba owoce wydać
Lech Kamiński
Chłodny ranek w ogrodzie
kwiaty łapczywie piją rosę
drzewa nie dają cienia
bezlistna wiosna przecież
Przytul się proszę
bo dziwią się ptaki
drozd nam śpiewa miłośnie
kos przestał grzebać pod krzakiem
nawet wróbli gromada o miłości gada
Przytul się bo wiosna
kochają się ludzie ptaki i zwierzęta
nawet drzewo się kocha
obsypane kwieciem niby panna młoda
kusi pszczółkę zapachem
w uniesieniu miłosnym
Trzeba owoce wydać
Lech Kamiński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.