Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

wtorek, 3 listopada 2015

Wspomnienia

http://marekowczarz.pl/wp-content/gallery/wielki-chocz-vi-2010/wodospad-lucky-w-gorach-choczanskich.jpg

Wspomnienia

Zostawiłem w górach oczy siwe
uśmiechem jak one zamglone
 żółty kwiat na grani  twą ręką zerwanym
we śnie wspominam go czasem

Piszę wiersze wspomnieniami
o ścieżce biegnącej nad reglami bez końca
skalnych szczytach mgłą i słońcem wysłanych
strumyku górskim toczącym srebrne wody z przerażeniem
gdy haczy o kamienie pianą straszy
smrekach strzelistych na wskroś dumnych
 ku bystrej wodzie zerkających

Ścieżko kamienista naszą stopą gładzona
czy dalej prowadzisz dumnie w błękit nieba
 jak Boga najbliżej

My aroganccy wędrowcy bezbożni w znoju 
głodni spragnieni szczęścia
sięgamy do czary boskiej ambrozji
by z niej pić do syta

Zegnaj kosodrzewino mój szlak wyścielająca
ukochana soczystą zielenią
 harda w tej zimnej krainie
wspominał cię będę z oczu blaskiem

Nasze ścieżki rozeszły się na zawsze

Lech Kamiński


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.