Pomóż mi Boże
( wiersz z cyklu szpitalnych )
Dlaczego bólem mnie doświadczasz Boże
czym zawiniłem
żeś nasłał na mnie rój os wściekłych
by mnie bez przerwy kąsały
Wzorem Prometeusza w nieszczęściu
przyszło mi żyć z bólem okrutnym
pomocy doświadczyć znikąd
ja z nim - dwaj bracia na zawsze
Od lat osy i pszczoły kąsają
noce bezsenne
oczy otwarte i wpatrzone w sufit
pazurami rozrywam rany krwawe
by z nich wyrwać żądła
by począć ulgi chwilę
Na nic zdają się leki
kosztują krocie tabletki
Twojej Panie nie zmienią woli
wyrok okrutny i za co
za jakie grzechy
co ja zrobiłem złego
Zmiłuj się proszę
swej łaski dopuść
zabierz do siebie do moich rodziców
tam gdzie już nigdy nic nie zaboli
Lech Kamiński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.