( ANDREW ATROSHENKO Skrzypaczka )
Skrzypaczka
Skupiona twarz
jak matka trzyma skrzypce
na biodrze pod pachą
weszła na podium
w bezruchu - lekko się skłoniła
jak dama
a lat miała niespełna 19
smyczek powędrował do góry
wydobył dźwięk piskliwy drżący
lecz nie drażnił - podniecał
dla ucha miły
ucichł - parę ruchów i dźwięków
przed koncertem niezbędnych
przyjęła pozycję
smyczek zatańczył po strunach jak szalony
przebiega po strunach tuptaka
tam i z powrotem
jak by krzesał iskry
zrodził dźwięków kaskadę
pospołu z palcami
one je głaskały
pieściły miłośnie
grały Wieniawskiego
nutki początkowo nieśmiało
jakby skrępowane
w dźwięku lekko drewnianym
następnie już miękko dźwięcznie
rozbiegły się wszędzie
odbijały się od sufitu od ścian
drżały dźwiękiem - były i były
czarowały wszystkich sobą
dźwiękiem - który jak wąż porażał
przykuwał uwagę i śpiewał
przenikał do głębi
smyczek z wirtuozerią tańczył
czasem w staccato uderzał
dźwięk był i drżał
przenikał do duszy swym pięknem
i taniec swój skończył
opadł razem ze skrzypkami
skłonił się
czekał na oklaski
głośne i zasłużone
Lech Kamiński
Dla Basi Krajewskiej - skrzypaczki
Skupiona twarz
jak matka trzyma skrzypce
na biodrze pod pachą
weszła na podium
w bezruchu - lekko się skłoniła
jak dama
a lat miała niespełna 19
smyczek powędrował do góry
wydobył dźwięk piskliwy drżący
lecz nie drażnił - podniecał
dla ucha miły
ucichł - parę ruchów i dźwięków
przed koncertem niezbędnych
przyjęła pozycję
smyczek zatańczył po strunach jak szalony
przebiega po strunach tuptaka
tam i z powrotem
jak by krzesał iskry
zrodził dźwięków kaskadę
pospołu z palcami
one je głaskały
pieściły miłośnie
grały Wieniawskiego
nutki początkowo nieśmiało
jakby skrępowane
w dźwięku lekko drewnianym
następnie już miękko dźwięcznie
rozbiegły się wszędzie
odbijały się od sufitu od ścian
drżały dźwiękiem - były i były
czarowały wszystkich sobą
dźwiękiem - który jak wąż porażał
przykuwał uwagę i śpiewał
przenikał do głębi
smyczek z wirtuozerią tańczył
czasem w staccato uderzał
dźwięk był i drżał
przenikał do duszy swym pięknem
i taniec swój skończył
opadł razem ze skrzypkami
skłonił się
czekał na oklaski
głośne i zasłużone
Lech Kamiński
Dla Basi Krajewskiej - skrzypaczki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.