Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

czwartek, 26 lutego 2015

Sen

Sen
 
zawieruszył mi się sen
na skraju wsi
pod płotem zdrowego rozsądku
a może go diabli porwali

dlaczego potrzeba tak mało
by iskra zazdrości
czy niezależności
zatrzęsła życiem

jak dużo potrzeba
by przefasować życie
na drugą stronę
niby odwrotnie mufkę

czy można

życie -  czym jesteś
od czego zależysz
kto nim kieruję
ja - czy diabli

 nie wiem...

Lech Kamiński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.