Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

czwartek, 1 stycznia 2015

Górska jesienna cisza

( http://www.ogrodniczka.pl/forum/6/352,0,0,karkonosze_ii_sniezne_kotly.html  )
Górska jesienna cisza

Pamiętam chwile niezapomniane
wędrowanie górskim szczytem
zanurzony w wietrznej jesieni
 karkonoskiej wyciszonej kolorami

 złoty kolor szeleszczącej buczyny
na ścieżce liśćmi wysłanej
 rytmicznym kroków w automacie werbla
wędrowałem w takt tej pieśni

Kąpałem się w złocie leśnych buków
z sosen zielenią poprzeplatane
 leśną życia kolorową mozaikę
pięknem odurzającym oczy

Wyżej już nad smrekami
 gdzie kosodrzewina jedynie
 króluje niepodzielnie
ubiera swe igły srebrnym szronem
 gdyż tak zgodnie z jesienną tradycją  wypada
zdobi  sukienkę z pajęczyny
rządkiem srebrnymi kroplami

 Jesienne górskie deszcze
wywijające hołubce po graniach
pierwsze wstydliwe śniegi
powlekające doliny bielą

W  tej wysłanej wichrami porze
otulony szczelnie ciepłem peleryny
wędrowałem wyniosłą skalną granią
zagłębiony wytęsknioną ciszą
ozdobioną wiatrem i deszczem
zasłoną mgieł ograniczoną
cudownie monotonną w kroków rytmie
uzdrawiającą duszę

Lech Kamiński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.