( z internetu )
Batuta
Wzniosła się nad ciszę
a ona stała się głęboka gęsta
objęła władzę nad salą
Smyczek uniósł się - zawisnął
jakby myślał
mówił
opadł na struny stalowe
odpowiedziały dźwiękiem
delikatnym dla uszu zachwytem
Dźwięki motylami fruwały
pod sufitem - na sali - wszędzie
trzmielami grały grały i grały
a sala gęstniała tym dźwiękiem
Ucichło
motyle i trzmiele opadły jak płatki śniegu
batuta zamarła w bezruchu
wybuchła cisza na sali gęstością zachwytu
aż zadrżały mury
i trwało trwało
I stało się pusto
Lech Kamiński
Wzniosła się nad ciszę
a ona stała się głęboka gęsta
objęła władzę nad salą
Smyczek uniósł się - zawisnął
jakby myślał
mówił
opadł na struny stalowe
odpowiedziały dźwiękiem
delikatnym dla uszu zachwytem
Dźwięki motylami fruwały
pod sufitem - na sali - wszędzie
trzmielami grały grały i grały
a sala gęstniała tym dźwiękiem
Ucichło
motyle i trzmiele opadły jak płatki śniegu
batuta zamarła w bezruchu
wybuchła cisza na sali gęstością zachwytu
aż zadrżały mury
i trwało trwało
I stało się pusto
Lech Kamiński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.