( z internetu )
Zmierzch
Rozpaliło się niebo purpurą
podświetliło chmury blaskiem
tarzają się w kolorach - płoną
zachwyt z szacunkiem budzą u ludzi
Słońce odwiecznie chyli się ku zachodowi
purpurę nieba zabiera ze sobą
chmury biegną za nim w pośpiechu
ścigają się – razem w berka grają
Ptaki ukończyły swoje sprawy
cisza objęła władzę nad ziemią
zmrok objął wszystko czarnymi łapami
pora odpoczynku nastała dla ludzi
Jeden wieczór z bardzo wielu
malutki krok do ludzkiego spełnienia
zachodzące słońce wskazuje drogę
gdzie jest koniec ludzkiego istnienia
Lech Kamiński
Rozpaliło się niebo purpurą
podświetliło chmury blaskiem
tarzają się w kolorach - płoną
zachwyt z szacunkiem budzą u ludzi
Słońce odwiecznie chyli się ku zachodowi
purpurę nieba zabiera ze sobą
chmury biegną za nim w pośpiechu
ścigają się – razem w berka grają
Ptaki ukończyły swoje sprawy
cisza objęła władzę nad ziemią
zmrok objął wszystko czarnymi łapami
pora odpoczynku nastała dla ludzi
Jeden wieczór z bardzo wielu
malutki krok do ludzkiego spełnienia
zachodzące słońce wskazuje drogę
gdzie jest koniec ludzkiego istnienia
Lech Kamiński
super...
OdpowiedzUsuńW tym pięknym utworze zachwycają
OdpowiedzUsuńniezwykłe metafory.
Pozdrawiam serdecznie - A...
Dzięki, bardzo mi miło :)
OdpowiedzUsuń