( z internetu )
Wspomnienia
Zostawiłem
w górach siwe oczy
uśmiechem
jak one zamglone
żółty
kwiat na grani twą ręką zerwanym
We
śnie wspominam je czasem
Piszę
wiersze wspomnieniami
o
ścieżce biegnącej bez końca nad reglami
skalnych
szczytach mgłą i słońcem wysłanych
strumyku
górskim toczącym z przerażeniem srebrne wody
gdy
haczy o kamienie straszy pianą
smrekach
strzelistych na wskroś dumnych
ku
bystrej wodzie zerkających
Ścieżko
kamienista naszą stopą wygładzona
czy
dalej prowadzisz dumnie w błękit nieba
blisko
Boga
My
wędrowcy aroganccy bezbożni w znoju
spragnieni
szczęścia
sięgamy
do czary boskiej ambrozji
by
pić do syta
Zegnaj
kosodrzewino mój szlak wyścielająca
ukochana
soczystą zielenią
harda
w zimnej krainie
wspominał
cię będę z oczu blaskiem
Nasze
ścieżki rozeszły się na zawsze
Lech
Kamiński
Podoba mi się, szczególnie te opisy górskiego krajobrazu i atmosfery tam panującej. Też piszę różne teksty http://domin-art.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń