Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

piątek, 4 stycznia 2013

O Koszalinie

( z internetu )
O Koszalinie
 
Miasto  wysłane zielenią
otulone zapachem lasem
wiatrem z morzem powiązane

Ułożone do snu u wezgłowia góry
historią wypełnionej a Chełmską nazwanej

Palono tam ognie święte ostrzegające żeglarzy
przez nich wypatrywane  z nadzieją
i tęsknotą

Gród słowiański
 z natury i soli tej ziemi stworzony
handlem morskim związany
 strzegący świętości swej góry

Poddał się napływowi germańskości
zapanowała nad miastem
słowiańskość - jako gorszą
wyparto z niego całkiem


Ponownie rządzone przez Polaków
rozrasta się jak na drożdżach
osiedla pełne kolorów i zieleni
przecięte wstęgą rzeki niebieskiej

Miasto - młodzieży uczącej
wielu szkół i uczelni
centr handlowych i kultury

Po ratunek
rozpaczliwie zwraca się ku morzu

Lech Kamiński

4 komentarze:

  1. Jak zawsze ciepło mówisz o swoim mieście Leszku.
    A Koszalin może się podobać. W zimowej szacie też wygląda pięknie.A że latem zachwyca, wierzę na słowo Poeto!

    OdpowiedzUsuń
  2. podobają mi się twoje wiersz. zaprSZAM DO MNIE

    OdpowiedzUsuń
  3. fajny blog, zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.