( z internetu )
Chabry
W nich miłość
zaklęta
jak królewicz
żabce
przytul
ziółko do piersi
mocno
bez twego
ciepła zwiędnie
ucałuj
gorąco
jak tylko
potrafisz
Niebo było
błękitne
kwiaty
pachniały ziołami
tęskniły do
słonka i deszczu
Stanie się
cud istnienia
to "ziółko"
odda ci swe serce
zwykłe z
wadami
popękane
życiem
zwiędnięte
niespełnioną miłością
Ulecz je sobą
- proszę
Wiersz pełen miłości, nadziei na szczęście .
OdpowiedzUsuńZakląłeś miłość i serce stargane w chabry. Uleczy je - serdeczne przytulenie do piersi.
Znowu cudny wiersz.
No tak... Zwykłe polne kwiaty, a ile znaczą dla nas... Miłość zaklęta w błękitne chabry - coś pięknego. Wiersz pełen miłości, czułości. Dziękuję Poeto za cudowne słowa w wersy ubrane.
OdpowiedzUsuńCud istnienie staje się przy każdym uderzeniu serca,
OdpowiedzUsuńprzy każdym lecie kołyszącym chabry w zbożu,
przy każdym poecie obdarowującym wierszem i ... sercem.
Ślicznie o miłości "zaklętej w chabrach",
OdpowiedzUsuńTropy stylistyczne [przenośnie, porównania
i epitety ] - tworzą nastrój zadumy, powagi,
ale i pewnego niepokoju.
Pozdrawiam Cię Leszku "błękitnym niebem",
"pachnącymi ziołami"- A...
Ładny wiersz, gratuluję :D
OdpowiedzUsuńPolecam ciekawe zdjęcie chabrów na PANORAMIO: http://www.panoramio.com/photo/87633327.
Pozdrawiam serdecznie ;)